Ziemianie przetrwali najazd obcych, ale cena jaką za to zapłacili jest ogromna. Duże tereny nie nadają się do życia, a ludzie zamiast zjednoczyć się w odbudowie po raz kolejny pokazują, że lokalne niesnaski są ważniejsze niż wizja kosmicznej zagłady. W całym tym chaosie Polacy wyrastają na istotnego gracza, gdyż pod Koninem nadal jest otwarty jeden z portali przez które obcy dostali się do naszego świata.
Początek cyklu - "Pierwsze starcie" - to było standardowe science-fiction a la "Dzień niepodległości" czy "Inwazja: Bitwa o Los Angeles", tyle że w wersji książkowej i z polskimi "chłopcami" w roli głównej. Zaawansowani technicznie obcy przybyli i złoili nam skórę, ale heroicznym wysiłkiem udało się ich wygonić do ich domu. W drugiej części następuje jednak zmiana ról. Dzięki faktowi, że jedyna z nadal działających bram do świata obcych znajduje się na terenie Polski generał Dworczyk postanawia wysłać na drugą stronę korpus ekspedycyjny. Okazuje się, że pojawia się okazja na odwet, której grzechem byłoby nie wykorzystać. Przez takie ustawienie sytuacji książka ma również inną dynamikę - nadal jest całkiem sporo scen batalistycznych, ale stanowią one mniejszą część historii. Tutaj autor bardziej skupia się na kwestiach strategicznych niż "nawalance". Wprowadza również nowych bohaterów, którzy stanowią uzupełnienie znanego już zestawu postaci. Jednym z nich jest uratowany z wraku kosmita, dzięki któremu dowiadujemy się kim są najeźdźcy. Kolejnym zaś profesor Zawadzki, który z założenia jest irytującą postacią, ale nie stanowi on przeszkody w lekturze. Mamy też mocniej zaznaczony wątek związku między Pawłowską a "Wentylem", ale autor szybko z niego rezygnuje. Poznajemy również dalsze losy Mariana Zawady, choć tu jest tylko postacią epizodyczną.
Ciekawe jest wyprowadzenie pochodzenia kosmitów - a przynajmniej części z nich - z naszego świata. Wskazówką do tego jest okładka jednoznacznie kojarząca się z komiksowym Aquamanem.
Otwarte zakończenie pozwala się spodziewać co najmniej trzeciego tomu, choć patrząc po poprzednich seriach autora, to może być ich nawet więcej.
Tytuł: Władcy chaosu
Autor: Vladimir Wolff
Wydawca: Warbook
Rok wydania: 2019
Stron: 416
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz