Grudzień nie był zbyt obfity we wpisy na blogu, ale obowiązki rodzinne spowodowały, że na książki było zdecydowanie mniej czasu.
Na blogu pojawiło się osiem wpisów.
Pierwsza recenzja to najnowsza część serii o Joannie Chyłce, czyli "Kontratyp" Remigiusza Mroza. I nawet ja zaczynam odczuwać duże tempo z jakim są wydawane jego książki. Dopiero w listopadzie przeczytałem "Hashtag" i raczej nie zdążę z "O pisaniu na chłodno" przed premierą kolejnej powieści. Druga to "Niepokorne damy" Kamila Janickiego. To biografie kobiet, które walnie przyczyniły się do faktu, że od stu lat możemy znowu cieszyć się niepodległością.
Oprócz tego zaproponowałem Wam kilka książek kryminalno-sensacyjnych, których akcja rozgrywa się w okresie świąteczno-noworocznym.
Co niedzielę również pojawiał się wpis z serii "Źródło: Internet" - #25, #26, #27, #28, #29.
Podsumowanie roku
Wyzwanie czytelnicze skończyłem z wynikiem 73 pozycji. Poza dwoma wyjątkami nie wliczałem do tego książek czytanych dzieciom na dobranoc, bo wtedy spokojnie przekroczyłbym 100 :)
- Do mojej biblioteczki doszło około 160 pozycji, a według listy na "Lubimy Czytać" kolejka "chcę przeczytać" liczy 167 pozycji. Tak więc mam zapasów na jakieś dwa lata, przy obecnym tempie.
- Najczęściej czytanym autorem był oczywiście Remigiusz Mróz - 7 książek na liście jest jego autorstwa.
- Przeważali polscy autorzy: 41 książek.
- 30 książek pochodziło z różnego rodzaju współpracy.
A jak wyglądał wasz rok? Udało się osiągnąć założone cele?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz