niedziela, 10 września 2017

Remigiusz Mróz - Czarna Madonna


Lot Air Hibernia 3836 do Tel Awiwu nagle znika z radaru. Na jego pokładzie znajdowała się narzeczona Filipa "Berga" Szumskiego. Wkrótce Filipa zaczynają nawiedzać wizje, które wskazują, że zaginięcie akurat tego samolotu nie było przypadkowe. Berg staje przed pytaniami, na które nie ma prostych odpowiedzi.

Remigiusz Mróz próbował już tworzyć niemal w każdym gatunku - mamy kryminały, powieści wojenne, thrillery prawnicze, a nawet science fiction. "Czarna Madonna" to jednak coś nowego, gdyż tym razem mamy do czynienia z horrorem religijnym - to określenie będzie chyba najbliższe tematyce tej książki.
Wydawałoby się, że wydając książkę o tytule jednoznacznie kojarzącym się z religią, a zwłaszcza z silnym w Polsce kultem maryjnym autor wywoła sporą burzę. Tym bardziej, że głównym bohaterem jest były ksiądz, którzy zdjął sutannę z powodu kobiety. Okazuje się jednak, że głosy sprzeciwu są pojedyncze i pochodzą od czytelników, którzy raczej czytają wszystko Mroza bez sprawdzania jaka to tematyka. Przyznam, że też jestem lekko zawiedziony. W posłowiu pisarz stwierdził, że mocno się bał w trakcie pisania, zwłaszcza opisując opętania i egzorcyzmy. Wychodzi na to, że albo moja wyobraźnia jest za słaba, albo te sytuacja nie były aż tak mrożące krew w żyłach jak miały być. Zadziwiający za to jest rozmach badań jakie Mróz wykonał w celu przygotowania fabuły. Ciekawe okazało się powiązanie fikcyjnej katastrofy z rzeczywistym wydarzeniem oraz z jednym z najcenniejszych obrazów w Polsce. Co zaś się tyczy części związanej z kościołem, to dla mnie było tam mniej nowych wiadomości - posiadanie w rodzinie księdza jest w tej kwestii plusem. Przy okazji polecam lekturę wywiadu z egzorcystą z mojej byłej parafii.
Historia nie zawiera w sobie zbyt wielu zwrotów akcji, do których jesteśmy przyzwyczajeni np.w serii z Chyłką, choć nie jest też tak, że wszystkiego dowiadujemy się już w połowie, albo myślimy, że wiemy już o co chodzi. I pewnie tylko ja tak mam, że wyjaśnienie sprawy, a raczej sposób w jaki w ogóle się zaczęła skojarzył się z "Chórem zapomnianych głosów".
Podsumowując - jeżeli lubicie się bać, to pewnie jest to książka dla was. Na pewno zaciekawi też zainteresowanych opętaniami i egzorcyzmami, przy czym należy pamiętać, że to nadal fikcja literacka.



Tytuł: Czarna Madonna
Autor: Remigiusz Mróz
Wydawca: Czwarta Strona
Rok wydania: 2017
Stron: 460

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Podobne

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...