środa, 4 stycznia 2017

Te fajniaste... z 2016 roku

Czas na przedstawienie książek, z którymi najlepiej spędziłem czas w minionym roku.




Tym razem miałem problem z wyborem tych pięciu naj książek. Poza pierwszymi dwiema oczywiście, bo Mróz pozamiatał. Natomiast nikt więcej nie wywołał u mnie jakiś większych emocji.

1. Behawiorysta
Z tego co widziałem, to ta książka pojawia się w dużej ilości zestawień najlepszych książek zarówno tego autora, jak i ogólnie wydanych w zeszłym roku. Nie dziwię się temu - konfrontacja byłego prokuratora z psychopatą zdolnym do wszystkiego jest niezwykle mroczna i wciągająca i trudno pozostać neutralnym wobec dylematów jakie pisarz nam przedstawia.

2. Zaginięcie
Jak dla mnie najlepsza z dotychczasowych części serii o Chyłce i Zordonie. Ciekawa zagadka, dużo akcji i  rozwój relacji między prawniczką i jej podwładnym - wszystko to sprawia, że strony praktycznie same się przewracają w trakcie lektury.

3. Śmierć kolekcjonera
Pierwszy kryminał, którego akcja rozgrywa się w moim rodzinnym mieście - Elblągu. Do tego przedstawienie mało znanego środowiska kolekcjonerów dawnych papierów wartościowych i charakterystyczni bohaterowie.

4. Miasto Archipelag
Zbiór reportaży opisujących życie w byłych miastach wojewódzkich. Niektóre z nich niemal nie zauważyły, że ich status się zmienił. Inne, pomimo upływu czasu, nadal nie mogą się pogodzić z degradacją do miast powiatowych. Każde z nich jest inne, ale w każdym mieszkają ciekawi ludzie.

5. Maluch. Biografia
Przyznaję, że nigdy nie miałem "malucha". Ta książka to nie tylko historia tego samochodu, lecz całej tamtej epoki, która - na szczęście - już przeminęła. Świetna pozycja nie tylko dla fanów polskiej motoryzacji.

A jak wygląda wasze top 5, a może 10?



2 komentarze:

  1. Cóż u mnie niestety lista przeczytanych książek nie była zbyt imponująca, ale są cztery książki, które z przeczytanych w minionym roku zrobiły na mnie wrażenie. Choć tylko jedna z nich została wydana w 2016 to "Sztuczki" Joanny Lech. Pozostałe wydano w 2015, ale dopiero w 2016 je przeczytałam to "Płaczący chłopiec", "Książka, której nie ma", "Polska Czyta.Szwecja czyta" - tej ostatniej nie zdążyłam nawet zrecenzować, więc będę musiała do niej wrócić ;) No i miałam napisać o tym post i co? Wszystko w komentarzu u Ciebie zostawiałam :)
    /Pozdrawiam,
    Szufladopółka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nadal możesz :) Wystarczy napisać uzasadnienie dlaczego akurat te :)

      Usuń

Podobne

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...