Jeszcze kilka dni do kolejnego numeru magazynu "Pocisk". Choć numer drugi kupiłem od razu, to dopiero teraz znalazłem chwilę czasu na post o nim.
Przypadła mi do gustu koncepcja tego magazynu - opowiadania kryminalne razem z artykułami z zakresu prawa i kryminalistyki.
Numer otwiera opowiadanie Katarzyny Puzyńskiej. Zaraz za nim jest wywiad z drugą Katarzyną - tym razem Bondą. Nie miałem jeszcze okazji zapoznać się z książkami obu autorek, ale może uda mi się to nadrobić.
Felieton Łukasza Orbitowskiego to mocny głos w sprawie rozbuchanej medialnie postaci Kajetana P. oraz kilku podobnych przypadków.
"Fotoamator" to historia z cyklu "Sylwetka wielokrotnego" - Anatolij Sliwka był wychowawcą i jednocześnie mordercą dzieci. Artykuł o jego działaniach przeznaczony jest raczej dla osób dorosłych.
Kacper Chromański przedstawia bardzo szczegółowy obraz miejsca zbrodni opisany śladami krwawymi, a na koniec zadaje zagadkę, czy to było "Samobójstwo, zabójstwo, a może wypadek?".
Jako że zbrodnia nie zna granic jest też historia z innego kontynentu, czyli "Nocny prześladowca" o Ricardo Ramirezie - mordercy z Los Angeles.
Bardzo ciekawy jest wywiad z dr Ireną Białek na temat badań antropologicznych nagrań. Potwierdzenie tożsamości sprawcy na podstawie nagrania jest w wielu przypadkach najważniejszym dowodem w sprawie, wobec czego musi być niemal stuprocentowa. Wykorzystuje się przy tym wiele metod, które mają na celu uzyskanie takiej pewności.
"Grypa szalała w Warszawie" pokazuje, że nie każda śmierć jest wynikiem zbrodni, ale można próbować przedstawić ją jako taką.
Na koniec został jeszcze wywiad z Krzysztofem Zajasem - autorem trylogii grobiańskiej oraz opowiadanie Jana Dobrowolskiego pod tytułem "Zwierzęta".
Podsumowując - 10 zł wydane na "Pocisk" w żadnej mierze nie zostało zmarnowane.
Tytuł: Pocisk nr 2/2016
Wydawca: Agencja Wydawniczo-Reklamowa Skarpa Warszawska Sp. z o.o.
Rok wydania: 2016
Stron: 82
Trochę wstyd, ale noszę cały czas drugi numer w torebce, a ledwo dwa teksty przeczytałam. Czas nadrobić! Narobiłeś mi smaka!
OdpowiedzUsuńA no trzeba :)
Usuń