W nowym roku mam więcej czasu, bo praca magisterska już złożona i można się poświęcić przyjemnością. A co jest lepszego niż czytanie?
Na blogu pojawiło się osiem wpisów, w tym dawno nie widziane "Daily Bugle".
Wpisów recenzyjnych było 5. Najpierw książka przeczytana w 2015 roku, ale musiała chwilę poczekać na opis - "Całe złoto El Dorado" Krzysztofa Petka. Następnie byłą lektura rozpoczęta w 2015, ale skończona już po Nowym Roku, czyli "Co może pójść nie tak?" Jeremy'ego Clarksona. "Ptaki drapieżne" Emila Marata i Michała Wójcika to pierwsza z pozycji recenzenckich. Druga to "Lodowe piekło" Mitchella Zuckoffa, a pomiędzy nimi pojawiła się recenzja "Marsjanina" Andy'ego Weira.
Pojawiła się też jedna recenzja filmowa. Tym razem to moja opinia o najnowszej odsłonie "Gwiezdnych Wojen" czyli "Przebudzenie Mocy".
Przedstawiłem też moje zestawienie 5 najlepszych lektur z zeszłego roku.
Na koniec ukazało się "Daily Bugle", które ma numer 20.
Zdobycze styczniowe :)
Trzy pierwsze pozycje od lewej to egzemplarze recenzenckie - wydawnictwo Znak mnie w tym miesiącu rozpieściło :) "Ekspozycja" ma mi skrócić oczekiwanie na trzecią część przygód Chyłki i Zordona. Dwie kolejne to efekt promocji w Biedronce. Na "Szamankę..." polowałem długi czas, ale dopiero w grudniu znalazłem ją w cenie mniejszej niż 60 zł. Na końcu kolejne tomy z kolekcji "Świat Dysku".
Ciekawe zdobycze i ciekawa recenzja Gwiezdnych Wojen! :)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że się spodobała recenzja :)
UsuńBardzo smaczne kąski, zwłaszcza ten drugi tom "House of Cards"!
OdpowiedzUsuńTo już trzeci :) Drugi był w okolicach września.
Usuń