Marcin Ciszewski powraca do swojego militarnego cyklu o podróżach w czasie. Tym razem w duecie z Tadeuszem Michrowskim.
Porucznik Jan Koller przylatuje do Afganistanu aby rozwiązać sprawę handlarzy opium działających w polskim kontyngencie. Tuż po jego przybyciu do Ghazni urywa się kontakt radiowy z jedną z wysuniętych baz. Koller z patrolem wyrusza, aby zbadać przyczyny tej ciszy.
Powiem szczerze, że byłem zaintrygowany kiedy zobaczyłem informacje o kolejnej części cyklu. Myślałem, że zakończenie "www.ru2012.pl" definitywnie zamyka wątki. Panowie znaleźli jednak całkiem ciekawy sposób na zabranie nas w podróż w czasie. Ponownie wraca więc temat urządzenia MDS, mamy też w większości tych samych bohaterów, choć ich losy przebiegły nieco inaczej niż było to opisane w poprzednich częściach. Niektórych z nich poznajemy lepiej, inni są zaledwie wspomniani. Odmienny jest też cel do którego dąży czarny charakter - chce zmienić wydarzenia, które mocno wpłynęły na obecną sytuację całego świata, a nie tylko Polski.
Lekturę jednak rozpocząłem sceptycznie, gdyż uznawałem, że kolejna powieść o żołnierzach PSBR nie wniesie nic nowego do historii. Na szczęście się pomyliłem, choć pewne wrażenie lekkiego kombinowania zostało.
Styl powieści ogólnie nie odbiega od poprzednich tomów, choć wyraźnie da się zauważyć więcej elementów humorystycznych, zwłaszcza w dialogach, których stroną jest Wieteska. Opisy scen batalistycznych są mocną stroną tej powieści - tak jak we wcześniejszych częściach. Autorzy również dobrze poprowadzili postaci - mają swoją przeszłość, są dobrze scharakteryzowane i raczej nie zapomina się ich po zamknięciu książki. Punkt wyjścia powieści pozwolił na skupienie się na bohaterach, którzy już zostali opisani, ale w obecnej sytuacji ich los potoczył się inaczej, co otworzyło nowe możliwości w ich kreowaniu. Jest to zabieg dosyć często stosowany np. w komiksach Marvela, gdzie co jakiś czas wielkie wydarzenie resetuje universum.
Mam nieco mieszane uczucia co do poruszanej w książce kwestii stosunków polsko-żydowskich w okresie przed- i wojennym. Trochę to średnio pasowało do tematyki fantastyczno-sensacyjnej i choć był to raczej mały fragment to jednak można było go pominąć.
Chciałbym jeszcze poruszyć kilka kwestii, ale obawiam się, że mógłbym zdradzić za dużo szczegółów fabuły, a nie o to przecież chodzi.
Podsumowując - dobra kontynuacja ciekawego cyklu, skierowana przede wszystkim do osób zaznajomionych z poprzednimi częściami. Bez tego lektura jest możliwa, ale jest kilka nawiązań, które w tej sytuacji trudniej zrozumieć. Ponadto lepiej można zobaczyć różnice między różnymi wersjami bohaterów.
Tytuł: www.afgan.com.pl
Autor: Marcin Ciszewski, Tadeusz Michrowski
Wydawca: Warbook
Rok wydania: 2015
Stron: 347
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz