Oj słabiutko było w tym listopadzie z czytaniem.
Brak czasu na wszystko i tak naprawdę z bieżących lektur to tylko "Wszystko w porządku. Układamy sobie życie" Szymona Hołowni i Marcina Prokopa. Trzy pozostałe książki, czyli "www.1939.com.pl" oraz "Major" Marcina Ciszewskiego to jeszcze przeczytane były w pierwszym kwartale 2014, natomiast "Firefly. Those left behind" przeszło przez moje ręce w sierpniu.
Oprócz książek na blogu pojawił się również wpis dotyczący nowego numeru czasopisma "Fanbook".
Blog przeszedł małe zmiany kosmetyczne - doszedł obraz w nagłówku i dwa gadżety (zBLOGowani oraz Linkwithin).
Mam nadzieję, że grudzień będzie zdecydowanie lepszy, choć wszystko wskazuje na to, że czasu będzie jeszcze mniej.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz