Chris Kyle jest oficjalnie uznanym najskuteczniejszym snajperem w siłach zbrojnych USA. Jego 160 potwierdzonych trafień nieszybko zostanie przebite.
"Cel snajpera" jest pełną biografią najbardziej zabójczego strzelca wyborowego służącego w jednostkach armii Stanów Zjednoczonych. Obejmuje ona okres od dzieciństwa do czasu bezpośrednio poprzedzającego wydanie książki.
Chris Kyle opisuje nie tylko swoją historię, lecz daje również dobry wgląd w stosunki panujące w amerykańskim wojsku - niesnaski pomiędzy różnymi rodzajami wojsk, brak pomysłów na odpowiednie wykorzystanie "Fok" w pierwszych działaniach na terenie Iraku w czasie II wojny w Zatoce Perskiej czy też etos elitarnych operatorów Navy SEALs. Zwłaszcza przynależność do tej formacji podkreślał z dumą autor - dla niego słowa "elitarni" czy "najlepsi" nie były tylko pustymi frazesami, ale czymś co należało podkreślać i zrobić wszystko, by nie stracić w oczach innych członków oddziału.
Kyle wielokrotnie podkreślał, że zabijanie to dla niego coś normalnego - osoba po drugiej stronie celownika jest wrogiem i zagrożeniem dla ludzi, których przysiągł bronić wstępując do wojska.
Książka oprócz opisów walk zawiera również trochę informacji o broni wykorzystywanej nie tylko przez "Foki", lecz także inne rodzaje wojsk. Ponadto czytelników mogą zainteresować opisy akcji przeprowadzonych razem z polskim GROM-em. Niestety, jest tego raczej niewiele, ale autor bardzo pochlebnie wyraża się o naszych żołnierzach, a najlepiej wspomina żubrówkę, choć oficjalnie Polakom pić nie było wolno.
Oprócz Chrisa narratorem części historii jest jego żona, Taya. Opowiada ona o trudach rozłąki, kiedy Kyle wyjeżdżał na kolejne misje, a ona zostawała sama - najpierw z synem, potem z dwójką dzieci. Opisuje początki ich znajomości a także problemy z porozumieniem, kiedy potrzebny jej był mąż, a ten podpisywał kolejny kontrakt z wojskiem.
Ponieważ lektura "Celu..." przypadała niedługo po "Celu namierzonym" miałem pewien niedosyt względem tempa opowieści - w książce Paula Grahame'a wydarzenia toczyły się bardzo szybko, natomiast tutaj miałem pewien problem z przebrnięciem przez początkowe rozdziały dotyczące młodości Chrisa. Może to trochę zniechęcić do lektury, ale warto to przeczytać aby poznać pełny obraz.
Niewielką niedogodnością był fakt, że książka była w wersji kieszonkowej, wobec czego niewielka czcionka utrudniała lekturę.
Książka będzie interesującą lekturą dla wielbicieli współczesnych historii wojennych, jednak muszą się liczyć ze sporą dozą spraw związanych z życiem osobistym autora.
Chris Kyle zginął 2 lutego 2013 roku w wyniku postrzelenia na ranczu Rough Creek w Glen Rose w teksańskim hrabstwie Somervell. Został zastrzelony przez żołnierza, cierpiącego na stres pourazowy, któremu pomagał. Razem z Kylem zginął inny były żołnierz, również cierpiący na stres pourazowy, Chad Littlefield. Eddie Ray Routh (podejrzany o te morderstwa) został tego samego dnia zatrzymany przez lokalną policję. (źródło: http://pl.wikipedia.org/wiki/Chris_Kyle)
Tytuł: Cel snajpera (American Sniper)
Autor: Chris Kyle, Scott McEwen, Jim DeFelice
Wydawnictwo: Znak literanova
Rok wydania: 2012
Stron: 434
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz